Historia 1965 - 1984

Rok 1965 zaczął się od zmiany , nowy Zarząd, prezesem został Stefan Kolinko. Rok udany pod względem winików,Mistrzostwa Polski w Sosnowcu wygrywa nasz kolega Teodor Bitner 345 pkt. Mistrzostwa Polski w 1966 to piękna nagroda dla naszego kolegi, uroczyste wręczenie Pucharu Przechodniego im.St.Makały koledze Zbigniewowi Malinowskiemu.Puchar wręczył były prezes Zarz.Głównego Stanisław Mijalski.

Prasa łódzka po Mistrzostwach Polski w Gdańsku pisała: Łódzkie kanarki bezkonkurencyjne (korespondencja z Gdańska). W Gdańsku, w czasie zakupów,nawet najbardziej śpieszące się gospodynie przystawały na chwilę na Długim Targu, gdzie w oknie Domu Kultury zawieszono głośniki. Transmitowano przezeń kanarkowe koncerty. I to jakie- koncerty mistrzowskie! Odtwarzane na ulicę nagrania pochodziły bowiem z dorocznego ogólnopolskiego konkursu śpiewu skrzydlatych artystów, których w tym roku odbywał się właśnie w Gdańsku.Podczas gdy tłumy przechodniów zatrzymywały się pod głośnikiem, żeby posłuchać wspaniałych basów,fletów,dzwonków,tokowania czy szokelu - wewnątrz w sali wystawowej odbywała sie pokonkursowa giełda. zdobywcy pierwszyh miejsc,śpiewacy mistrzowie osiągają ceny przekraczające 1000 zł,trochę gorszych artystów można było nabyć już za 300 zł, a tzw. narybek 100zł.Nabywców było wielu, z tegorocznego konkursu więc mało który dobry ptak śpiewak powędruje za granicę sprzedany przez "Polcoop", przedsiębiorstwo handlowe, które już niejeden tysiąc dolarów zarobiło na eksporcie kanarków.Wysyłamy ich bowiem z roku na rok coraz więcej, nawet do takich krajów,gdzie hodowle żółtych śpiewaków są bardziej rozwinięte, bo w ogóle stamtąd do nas przywędrowały. Chodzi tu o Niemcy,Francję,Belgię.Sprzedaje sie jednak na Zachód przedewszystkim tzw. masówkę, wybitniejszych śpiewaków zatrzymuje w krajowych hodowlach jako.. profesorów.    c.d.n.